Znajdzie ono potwierdzenie w medycynie chińskiej, określa raczej nieodwzajemnioną miłość .
Człowiek nieszczęśliwie zakochany (czyt. opętany ) potrafi pozbawić swój organizm cennych płynów: tworzy się gorąco z emocji, zastoje, więc uważajcie na siebie! Miłość taka, jak wampir może dosłownie krew wyssać ! (w pakiecie dostajemy: bezsenność, suchość skóry, włosów, pogorszenie stanu paznokci i jak tu się spodobać obiektowi westchnień )
Nie daj Bóg, jeżeli człowiek w starości zaszaleje (po chińsku to 35+). Organizm w niedoborze plus nieszczęśliwa miłość i tragedia gotowa, lub co najmniej choroba psychiczna .
Niestety lub stety uczucia dopadają człowieka znienacka, a strzała kupidyna nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem, wali gdzie popadnie i w tym cały urok miłości.
Inne powiedzonka o miłości nie mniej ciekawe: „czuć do kogoś miętę”, albo lepiej: „miętę przez rumianek” . Skąd ludzie biorą takie przemyślenia? Mięta, bo afrodyzjak, czy mięta od namiętny?
Ktoś wie może? Niech da znać.
Tych, którzy się „wysuszyli” uczuciem, zapraszam na zabiegi nawilżające i masaż, oraz akupunkturę słowa – moją ulubioną. Wszyscy nieszczęśliwie zakochani dostaną w lutym rabat na zabieg nawilżający. Udowadniać nie muszą, bo po oczach widać, co w sercu gra.
Pozostaje mi tylko życzyć nam wszystkim udanego dnia walentynkowego i samych odwzajemnionych miłości .
Ja idę namiętną herbatę sobie zrobić .
W razie czego strapione serce pocieszy kolejne przysłowie: „Co z oczu, to z …„
Adres gabinetu w Rzeszowie:
ul. Ks. Jałowego 20
35-111 Rzeszów
woj. podkarpackie
Kontakt telefoniczny:
Kinga Pantera-Ziomek
Tel.: (+48) 600 330 435